OKO W OKO Z R.
Autor: Damian Zarzycki (op. R.Sieromska)
|
04.05.2014. |
D.Z: Jakie uczucia towarzyszyły Ci podczas wręczania ostatniej nagrody? Ł.B: Uczucia towarzyszące w momencie gdy staje na podium są na pewno bardzo pozytywne. Sukcesy dają mi siłę do dalszej pracy i są nagrodą za ciężką i czasem żmudną pracę wykonywaną na treningach. D.Z: Jak zaczęła się Twoja przygoda z tenisem stołowym? Ł.B: Moja przygoda z tenisem stołowym rozpoczęła się w chwili , gdy mój tata, a zarazem trener miejscowego klubu UKS Wola Osowińska, zaprowadził mnie na trening. Ta dyscyplina sportu jako młodemu chłopakowi bardzo przypadła mi do gustu. Prawdziwe i dosyć regularne treningi rozpocząłem w wieku 10-11 lat. Tenis stołowy na przełomie następnych lat stał się moją pasją i czymś, z czego czerpię ogromną radość. D.Z: Ile czasu tygodniowo poświęcasz na trening? Ł.B: Treningi są na pewno bardzo ważnym elementem moich przygotowań i obejmują nie tylko samą technikę, ale też inne zagadnienia, takie jak np. trening ogólnorozwojowy. Ja staram się trenować 2-3 razy w tygodniu, gdyż na więcej nie pozwalają mi inne obowiązki, żeby jednak wspiąć się na wyższy poziom musiałbym odbywać około 6-10 jednostek treningowych. Oczywiście treningi łącze ze startami w zawodach , które umożliwiają mi rozwój na płaszczyźnie sportowej. |
Czytaj całość
|
|
Autor: Damian Zarzycki (op. R.Sieromska)
|
01.01.2014. |
Ulubiona potrawa: naleśniki Ulubiony kolor: niebieski Hobby: turystyka Kocham: swoich bliskich Nie lubię: gdy ktoś nie dotrzymuje słowa Obawiam się: o przyszłość swoich dzieci i wszystkich młodych Polaków. Chciałbym, aby mogli żyć i pracować w Polsce. Największe marzenie: Zobaczyć wszystkie ciekawe miejsca w naszym kraju
D.Z.: Jest Pan nauczycielem wychowania fizycznego. Dlaczego wybrał Pan właśnie taką profesję? B.F.: Od najmłodszych lat interesowałem się sportem. Śledziłem sportowe wyczyny reprezentantów polskich na kolejnych igrzyskach olimpijskich czy na mistrzostwach świata. Wiele czasu spędzałem też na boisku piłkarskim czy na popularnych w czasach mojej młodości zawodach lekkoatletycznych. Później doszły jeszcze zainteresowania turystyką kwalifikowaną (pieszą, kolarską, górska, na orientacje) i krajoznawczą. Już w szkole podstawowej organizowaliśmy sobie sportowe rywalizacje w skoku w dal, hokeju na trawie czy w biegach. To wszystko przyczyniło się do tego, że już w trzeciej klasie pięcioletniego technikum mechanicznego postanowiłem zostać nauczycielem wychowania fizycznego. D.Z.: Czy ma Pan trudności w oddzieleniu życia zawodowego od prywatnego? B.F.: Myślę, że w moim przypadku większym problemem jest oddzielenie działalności sportowej od życia prywatnego. Bardzo dużo czasu poświęcam na przygotowanie rajdów turystycznych, turniejów, olimpiad przedszkolaków czy marszów na orientację. |
Czytaj całość
|
|
Autor: Katarzyna Gnatowicz, Ewa Rafał (oprac. R. Sieromska)
|
14.04.2012. |
„ja - obcy lepiej „obczaiłem” ich metro niż ona”, czyli wywiad z Księdzem Dariuszem Radywaniukiem, dziarskim optymistą, zapalonym sportowcem i po prostu wspaniałym człowiekiem. Szczery, szeroki uśmiech i... powiewająca sutanna. Tak, tak, to właśnie Ksiądz Dariusz. Każdy wie, że można z Nim porozmawiać na wszystkie tematy. Umie spojrzeć na sprawę z różnych perspektyw, służy radą i pomocą. Bardzo ucieszył nas fakt, że zgodził się wziąć udział w wywiadzie. Oto efekty... |
Czytaj całość
|
|
Autor: Katarzyna Gnatowicz, Joanna Czeczko (op. R. Sieromska)
|
24.04.2011. |
„Wszystko ma swój właściwy czas”, czyli wywiad z Panem Mieczysławem Zającem- zapalonym matematykiem i urodzonym optymistą. Nieodłącznymi cechami tego człowieka są: zaraźliwy optymizm, uśmiech i niezwykła punktualność. W klasie znaleźć możemy Go już przed dzwonkiem. A dlaczego? Kocha to co robi, a Jego zapał udziela się także nam - za to Go podziwiamy! |
Czytaj całość
|
|
Autor: Katarzyna Gnatowicz, Joanna Czeczko (op. Renata Sieromska)
|
11.02.2011. |
"Dziecko w nas powinno być jak najdłużej" - czyli wywiad panią Teresą Filipiuk - pozytywnie zakręconą nauczycielką historii i WOK-u. Jej znak rozpoznawczy to szeroki i szczery uśmiech. A dlaczego? Po prostu taka jest! Bezpośrednia w kontaktach z ludźmi, wesoła, otwarta na problemy innych i wyrozumiała… To cała Ona!
|
Czytaj całość
|
|
|
|
«« start « poprz. 1 2 nast. » koniec »»
|
Pozycje :: 1 - 9 z 13 |